Na osuszanie budynków, remont zalanych siedzib czy naprawę sprzętu. Organizacje pozarządowe poszkodowane we wrześniowej powodzi otrzymały dotacje z Narodowego Instytutu Wolności. To ponad 2 miliony złotych, które trafiły do społeczników w ramach specjalnie uruchomionej ścieżki w Rządowym Programie Rozwoju Organizacji Obywatelskich PROO 5. Było to możliwe dzięki szybkiemu działaniu i dobrej współpracy Ministra ds. Społeczeństwa Obywatelskiego, Rady NIW-CRSO i naszego zespołu.

Do końca listopada organizacje pozarządowe, które ucierpiały podczas ubiegłorocznych powodzi i trąb powietrznych mogły składać wnioski o wsparcie. Umożliwiła to nowa ścieżka (1.2 – Pomoc doraźna), uruchomiona 16 września 2024 roku w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich PROO 5. Maksymalne dofinansowanie, o jakie można było się starać to 20 tys. zł.

– Trzeba podkreślić, że był to jeden z pierwszych instrumentów pomocy dla powodzian. Został  uruchomiony dzięki sprawnemu działaniu i dobrej współpracy Ministra ds. Społeczeństwa Obywatelskiego, Rady NIW-CRSO oraz pracowniczek i pracowników Instytutu. W naborze mogły wziąć udział wszystkie organizacje pozarządowe – niezależnie czy otrzymały już inną dotację z Programu PROO. Środki można było przeznaczyć np. na osuszanie budynków czy naprawę zniszczonego sprzętu – mówi Michał Braun, dyrektor NIW-CRSO.

Konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem wśród organizacji pozarządowych. Wpłynęło w sumie 270 wniosków na łączną kwotę blisko 5 mln zł. Po sprawdzeniu, do dofinansowania zakwalifikowane zostały 122 projekty o łącznej wartości prawie 2 mln 300 tys. zł.

Najwięcej dotacji trafiło do organizacji z województwa dolnośląskiego – 53 wnioski z tego regionu mogły liczyć na wsparcie. Oprócz tego 36 z opolskiego, 30 ze śląskiego, po jednym z lubuskiego, łódzkiego i mazowieckiego.

Dzięki pieniądzom z dotacji możliwe są m.in. remonty w Młodzieżowym Ośrodku Karkonoskim w Przesiece, prowadzonym przez Fundację Promocji i Wspierania Twórczości CONVIVO, w siedzibie Hufca Nysa, a także w kociarni prowadzonej przez Stowarzyszenie Zwykłe Rademenes.